Na dzień przed uroczystością otwarcia mieszkań treningowych na podwórku przy ulicy Brechta w Warszawie pojawili się pracownicy firmy Whirlpool. Przywieźli ze sobą sprzęt AGD: energooszczędne pralki, lodówki, płyty grzewcze i okapy, które były potrzebne z jednej strony, by uczynić z kawalerek samodzielne mieszkania, a z drugiej, by maksymalnie obniżyć koszty ich użytkowania.
Dostawa sprzętu była połączona z akcją wolontariatu pracowniczego – 12 lipca 11 pracowników Whirlpool pomogło przy jego instalacji. Pracownikom w czasie akcji towarzyszyli przyszli mieszkańcy kawalerek, chłopcy z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego Księży Orionistów w Aninie. Dzięki ich obecności wolontariusze mieli okazję, żeby nie tylko wnieść do projektu swoje fachowe umiejętności, lecz także żeby się nimi podzielić. Chłopcy bardzo aktywnie zaangażowali się w akcję – wzięli udział w pracach instalacyjnych, a wcześniej przetransportowali sprzęt z podwórka na strych.
Pracownicy Whirlpool pojawili się w mieszkaniach treningowych również i kolejnego dnia, czyli 13 lipca, kiedy to uroczyście przekazano chłopcom klucze do mieszkań. Spotkali się wtedy z osobami kierującymi projektem z ramienia głównych partnerów: Habitat for Humanity Poland oraz Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego Księży Orionistów w Aninie. Najpierw ksiądz Adam Gołębiak, dyrektor Ośrodka, przedstawił im założenia trzyetapowego projektu usamodzielniania wychowanków, którego ostatnim ogniwem są mieszkania treningowe. Następnie Magdalena Ruszkowska-Cieślak, dyrektorka ds. programowych Habitat for Humanity Poland, pokazała im zdjęcia obrazujące przebieg prac remontowo-budowlanych na przestrzeni ostatniego roku.
Wolontariusze otrzymali pamiątkowe dyplomy oraz złożyli podpisy na ścianie jednej z kawalerek. Na koniec udzielili wywiadów dziennikarzom, którzy licznie przybyli na uroczystość przekazania kluczy pierwszym mieszkańcom.
Lipcowa akcja wolontariacka połączona z darowizną rzeczową nie była jedyną formą wsparcia, której Whirlpool udzielił projektowi. Firma pomagała nam przez wiele miesięcy, przeznaczając na adaptację strychu darowizny pieniężne, a także organizując dla pracowników wolontariat na placu budowy.
Pracownicy Whirlpool pojawili się na Brechta po raz pierwszy w listopadzie 2015 roku. W wolontariat zaangażowały się wtedy aż 24 osoby – 12 pracowników z Polski oraz 12 z zagranicy. Była to najbardziej międzynarodowa akcja wolontariatu pracowniczego w historii projektu, ponieważ uczestniczyli w niej wolontariusze z aż 12 krajów: Polski, Włoch, Wielkiej Brytanii, Szwecji, Turcji, Francji, Niemiec, Słowacji, Portugalii, Hiszpanii, Holandii oraz RPA. Pracownicy z kilkunastu oddziałów Whirpool połączyli siły, by pomóc nam przy wyburzaniu starych ścian działowych i wznoszeniu nowych. Wsparli też prace związane ze zwożeniem gruzu oraz wwożeniem pustaków.